fot. Marcin Szydlik
Na placu budowy w Juchowie ponownie zrobiło się tłoczno. W środę, 22 października, spotkali się starosta Krzysztof Lis, wicestarosta Daniel Rak, dyrektor Wydziału Inwestycji Urszula Paciorek, a także konserwator zabytków, inspektor budowy, projektant oraz przedstawiciel wykonawcy. Celem wizyty było omówienie kolejnych kroków w ratowaniu jednej z najcenniejszych ruin Pomorza Zachodniego.
Każdy dzień prac przy pałacu w Juchowie przynosi nowe odkrycia. Niestety, dziś już wiadomo, że konstrukcja obiektu jest w znacznie gorszym stanie, niż pierwotnie przypuszczano. Walka o zachowanie ruin wymaga nie tylko wiedzy i determinacji, ale też rozsądnych decyzji finansowych i technicznych kompromisów.
– Wielka szkoda, że pałac trafił pod nadzór pana starosty tak późno – zauważył konserwator zabytków.
– Widząc dziś zaangażowanie i troskę o każdy detal, jestem przekonany, że gdyby ten proces rozpoczął się wcześniej, nie mówilibyśmy o ratowaniu ruin, lecz o odrestaurowywaniu sali balowej, w której wciąż można by organizować różnego rodzaju wydarzenia.
Dziś jednak, jak wszyscy zgodnie podkreślają, trzeba skupić się na tym, co najważniejsze – ratowaniu tego, co jeszcze da się ocalić.
Podczas spotkania uzgodniono, że w pierwszej kolejności największe prace skoncentrują się na charakterystycznej części głównej z dwiema wieżami oraz lewym skrzydle pałacu. To właśnie one mają największy potencjał do zabezpieczenia i zachowania dla przyszłych pokoleń.
Dla oszczędności i czasu – przynajmniej do momentu, aż Powiat Szczecinecki pozyska dodatkowe fundusze – prawe skrzydło, dziś stanowiące jakby odrębną część ruin, zostanie jedynie zabezpieczone. Najwięcej obaw budzi jego ściana szczytowa, grożąca zawaleniem – zostanie ona połączona z resztą konstrukcji specjalnym metalowym rusztowaniem, które ma zapobiec dalszej degradacji. Inne fragmenty tej części będą podmurowane i oczyszczone z gruzu.
[FOTORELACJA]9279[/FOTORELACJA]
W części centralnej – tej z charakterystycznymi wieżami – zdemontowane zostaną dwa kominy, które stanowią poważne zagrożenie. Pozostałe prace będą przebiegały zgodnie z pierwotnymi założeniami: wzmocnienie murów, stabilizacja fundamentów, montaż rusztowań i odtworzenie wybranych elementów architektonicznych.
Przypomnijmy, że wartość obecnej umowy na realizację zadania wynosi blisko 980 tys. zł. Z inicjatywy starosty, Powiat Szczecinecki wystąpił również do wojewody zachodniopomorskiego o dodatkowe wsparcie finansowe. W efekcie tych starań udało się pozyskać kolejne 100 tysięcy złotych na wykonanie nowego ogrodzenia wokół ruin. Środki te pozwoliły rozpocząć kompleksowe prace porządkowe i zabezpieczające, ale to dopiero początek długiej drogi.
Jak podkreśla starosta Krzysztof Lis, determinacja Powiatu Szczecineckiego pozostaje niezmienna:
– Nie ustaniemy w poszukiwaniu kolejnych źródeł finansowania. Pałac w Juchowie to nie tylko ruiny – to część naszej historii, którą chcemy ocalić dla przyszłych pokoleń.
Choć przed ekipą jeszcze wiele pracy, a same ruiny wciąż skrywają niejedną tajemnicę, środowe spotkanie pokazało jedno – ratowanie pałacu w Juchowie to nie tylko inwestycja budowlana, ale wspólna misja ludzi, którym zależy na tym miejscu.
80 lat RDLP w Szczecinku
Fajna firma można dostać mieszkanie za 5 % wartości tak jak niejaki ptaszek z Bornego Sulinowo, który był 1 nadleśniczym Nadleśnictwa Borne Sulinowo niezbyt długo bo po kilkunastu miesiącach w czasie rządowej wizyty jechał na podwójnym gazie. Stracił prawo jazdy i stołek, został inżynierem nadzoru, ale mieszkanie nadleśniczego zachował, czekał cierpliwie na wiatr w plecy, niegdyś w PSL po 2015 miłośnik jedynie słusznej parti niskiego z Żoliborza. Mimo, że nie można było wydzielić z budynku nadleśnictwa tego mieszkania to zdarzył się cud! Dla Ptaszka, który był zastępcą w Regionalnej i pod jego dyktando przeprowadzono podział i sprzedano mieszkanie wbrew opinii organów kontrolnych. Ptaszek były leśnik i pisowski radny mieszka sobie wygodnie i się śmieje z prawa prosto w oczy kasując niemałą emeryturę i przebiera nogami czekając na powrót PiS do władzy. Taka Polska w naszym regionie! Co wy na to? Fajnie? Jak się zeszmacisz to się wzbogacisz !!! Nie wstyd wam leśnicy???
Tomasz S z PiS
20:41, 2025-11-01
Minister sportu na szczecineckim lodowisku.
Ten nasz stary starosta
Śmiech na sali
19:13, 2025-11-01
Radni KO sprzeciwiają się płatnej komunikacji
Bilety nie są darmowe tylko opłacane z naszych podatków. Jak ta kasa nie pójdzie na Bilety to na bzdury. Albo na dodatkowe etaty dla rodziny i znajomych. Wprowadzić płatne parkingi. Skoro komunikacja ma być płatna zdaniem tych co jeżdżą samochodami a mogą poruszać się też komunikacja miejską Płatny parking dla pracowników ratusza i spółek miejskich.
Gość
19:00, 2025-11-01
Minister sportu na szczecineckim lodowisku.
Tak i tą kasę dostaliśmy za rządów platformy. Skoro tyle kasy można dostać to czekamy. I niech będzie bezpłatne.
Gość
18:32, 2025-11-01